Najpowszechniej akceptowaną definicją towarzysza Proroka Mahometa jest ktoś, kto spotkał Proroka, uwierzył w niego i umarł jako muzułmanin. Arabskie tłumaczenie słowa towarzysz to sahabi, więc towarzysze (liczba mnoga) stają się sahabą. Jak w przypadku wszystkich arabskich słów, istnieje wiele odcieni i poziomów znaczenia. Rdzeń tego słowa to sa-hi-ba i oznacza fizyczną bliskość lub siedzenie z, tak więc sahabi jest powszechnie uważany za kogoś, kto był blisko Proroka Mahometa; ktoś, kto spędził dużo czasu w jego towarzystwie lub w jego obecności. Towarzysze, mężczyźni, kobiety i dzieci bardzo kochali proroka Mahometa i każdy z nich oddałby życie w jego obronie lub w obronie raczkującej religii.
Zarówno Bóg, jak i Prorok Mahomet odwzajemnili miłość i oddanie towarzyszom.
„… Bóg jest z nich bardzo zadowolony, tak jak oni są z Niego zadowoleni. Przygotował dla nich Ogrody, pod którymi płyną rzeki (Raj), aby zamieszkali w nich na wieki”. (Koran 9: 100)
Proroku Muhammadzie, niech Bóg go pochwala, i powiedział: „Najlepsze w moim narodzie jest moje pokolenie, potem ci, którzy za nim podążają, a potem ci, którzy za nimi podążają” [1].
Towarzysze są uważani za najlepsze pokolenie narodu islamskiego, zarówno wtedy, jak i teraz. Poznajemy ich etykiety i maniery, czytamy ich historie i podziwiamy ich wyczyny; podziwiamy ich gorliwość religijną i całkowite oddanie Bogu i Jego Posłańcowi. Jednak często brakuje nam całościowego zrozumienia ich życia. Kim byli ci mężczyźni, kobiety i dzieci? Jak wyglądało ich życie przed nadejściem islamu? Jakimi ludźmi byli, zanim zdecydowali się kochać proroka Mahometa i podążać za nim? A poza tym, co takiego było w Proroku Mahometie, co spowodowało takie całkowite oddanie?
Ludzie, którzy żyli w społeczeństwie, z którego pochodził Prorok, pochodzili z różnych środowisk, dokładnie tak, jak dziś można znaleźć w małym miasteczku. Niektórzy byli bogaci, a inni biedni, niektórzy byli mili, a inni okrutni. Niektórzy byli uczciwi, a inni nie. Towarzysze Proroka, niech Allah go pochwala, byli naprawdę najlepszymi ze wszystkich ludzi. Ibn Masood, jeden z Towarzyszy, powiedział: „Zaprawdę, Allah, Wzniosły, wybrał Mahometa na Swojego Proroka, ponieważ był on najbardziej pobożnym ze Swoich niewolników, a Allah wysłał go z Poselstwem. Następnie Allah wybrał Towarzyszy Proroka, aby bądźcie z Prorokiem, tak jak oni byli najlepszymi ze wszystkich ludzi po nim. "
W Arabii przedislamskiej nie było systemu rządów, więc nie było prawa i porządku. Jeśli popełniono przestępstwa, pokrzywdzony wziął sprawiedliwość w swoje ręce. Człowiek czuł się bezpieczny tylko wśród własnego plemienia i wydaje się, że półwysep był w ciągłym stanie wojny. Spory rozstrzygano w bitwach, rozpoznawano i stosowano stare i dzielne kodeksy oraz systemy honorowe. Handel karawanami był ważnym elementem Arabii, a fortuny zdobywano i tracono dzięki handlowi tak różnorodnymi rzeczami, jak wielbłądy, rodzynki i sztabki srebra.
Islam był w stanie wykorzystać to, co najlepsze w arabskim społeczeństwie. Ich wrodzone cechy męstwa, siły i zaciekłości zostały opanowane i ujarzmione przez islam. Połączenie z Bogiem zmieniło życie towarzyszy Proroka Mahometa. Islam wziął niezdyscyplinowanych ludzi i użył ich do ustanowienia systemu rządów, jakiego nie ma żaden inny znany ludzkości. Miłość do Proroka Mahometa zmieniła wtedy życie, podobnie jak teraz. Przyjrzyjmy się niektórym zmianom w życiu towarzyszy, a zobaczymy, że to pierwsze pokolenie muzułmanów było bardzo podobne do ludzi przechodzących na islam teraz, w XXI wieku.
Hamzah lbn Abdul Muttalib, stryj Proroka ze strony ojca, był w podobnym wieku co Mahomet, bawili się razem jako dzieci. Jednak wraz z wiekiem rozstali się. Hamzah wolał spędzać wolny czas, starając się zapewnić sobie miejsce wśród przywódców Mekki, podczas gdy Mahomet wybrał życie kontemplacyjne. Hamza cieszył się życiem; był silny i szanowany. Wydawał się być na ścieżce przywództwa, ale wkrótce wszyscy jego znajomi rozmawiali o Mahomecie i tym, jak niszczył styl życia, który im się podobał. Hamzah musiał podjąć decyzję, gdy pewnego dnia dowiedział się, że Mahomet został obrażony przez ludzi, z którymi Hamzah był przyjacielem w swojej pogoni za dobrym życiem. Wybrał Mahometa i przeszedł na islam, a czyniąc to odwrócił się od życia w luksusie i lenistwie. Hamzah dobrze znał Mahometa,kochał go jak brata i stwierdził, że jego decyzja nie jest trudna.
Droga Omara Ibn Al Khattaba do islamu zaczęła się od zaciekłej nienawiści do Mahometa, ale ta nienawiść szybko przekształciła się w zaciekłą miłość. Kiedy nauki Mahometa stały się problemem dla mieszkańców Mekki, Omar otwarcie wyraził nienawiść do islamu i brał udział w znęcaniu się i torturowaniu wielu słabszych nawróconych na islam. Jego nienawiść do islamu i sposobu, w jaki był w stanie zmienić życie, była tak silna, że zgłosił się na ochotnika do zabicia Proroka Mahometa. Podejmując decyzję i bez chwili wahania, ruszył ulicami Mekki z zamiarem wyciągnięcia miecza i zakończenia życia Proroka Boga. Omar był człowiekiem siły, obawiano się go i podziwiano za jego śmiałość, ale on również został pokonany przez wzniosłe piękno Koranu i uznanie wrodzonej dobroci i sprawiedliwości człowieka Mahometa.
Przywódca z Mekki, znany jako „Abu Jahal” (tj. Ojciec ignorancji), faktycznie nazywał się Amr ibn Hisham i był powszechnie znany jako „Abu Hakam” (Ojciec Mądrości). Jego nieustanna wrogość i wojowniczość wobec islamu przyniosły mu jednak wśród muzułmanów miano Abu Jahal. Był zagorzałym politeistą i nienawidził proroka Mahometa. Wykorzystywał każdą okazję, aby go przeklinać i poniżać. Gdyby odkrył nawróconego, zganiłby go i upokorzył. Gdyby odkrył, że kupiec przeszedł na islam, wydałby rozkaz, aby nikt z nim nie handlował, co zrujnowałoby mu życie i doprowadził do zubożenia. Abu Jahal zginął w pierwszej bitwie toczonej z Mekkami, bitwie pod Badr. Jednak jego syn Ikrimah stał się jednym z ważnych przywódców wojskowych i cywilnych narodu islamskiego.Po latach nienawiści do islamu przyjął nową wiarę, obserwując sprawiedliwość proroka Mahometa wobec mieszkańców Mekki. Kiedy Mekka została podbita, Prorok Mahomet mógł z łatwością skazać na śmierć swoich najbardziej znienawidzonych wrogów, jednak jego poczucie prawości skłoniło go do ułaskawienia i amnestii.
Ci trzej mężczyźni byli bardzo silni zarówno pod względem charakteru, jak i fizyczności. Nie dali się łatwo zdominować, w rzeczywistości to oni zwykle mieli przewagę. Podjęli szybkie i zdecydowane decyzje, by przyjąć islam i podążać za prorokiem Mahometem. W następnym artykule przyjrzymy się cechom i cechom charakteru Proroka Mahometa i zapytamy, co sprawiło, że ludzie znosili tortury i próby, aby wesprzeć swoją nową religię i podążać za swoim Prorokiem.
Arabia była brutalnym społeczeństwem zdominowanym przez mężczyzn. Silnym udało się, a słabi zginęli. Kobiety były mniej niż ruchomościami, a córeczki były chowane żywcem z mniejszą ostrożnością, niż dzisiaj chowamy nasze zwierzęta. W takich warunkach żyli mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy stali się towarzyszami Proroka Mahometa. To właśnie w to społeczeństwo bezprawia interweniował Bóg i dał światu człowieka znanego jako „miłosierdzie dla ludzkości”. To był człowiek, który cenił życie, uczciwość i hojność. Ludzie podziwiali go za jego wiarygodność jeszcze przed objawieniem się islamu. Był charyzmatyczny i dostępny dla wszystkich; mężczyźni, kobiety i dzieci.
„I wysłaliśmy cię tylko jako miłosierdzie dla światów, [Muhammadzie]”. (Koran 21:107)
Mahomet był bezinteresownym człowiekiem, który ostatnie 23 lata swojego życia poświęcił na nauczanie swoich towarzyszy i wyznawców, jak wielbić Boga i jak szanować ludzkość. Przekazał przesłanie przepojone koncepcjami miłosierdzia, przebaczenia i sprawiedliwości dla wszystkich. Było to bardzo atrakcyjne przesłanie dla biednych i zdeptanych, których było wielu, ale przemawiało również do bogatych.
Prorok Mahomet żył w świecie, w którym dominowali silni, a słabi ginęli, jednak jeszcze przed islamem był łagodnym, gościnnym człowiekiem, którego godne podziwu cechy i cechy sprawiały, że ludzie chcieli się do niego zbliżyć. Był czystym i kontemplacyjnym młodym człowiekiem, a jednak dzika i niezdyscyplinowana młodzież lubiła dzielić jego towarzystwo. Był tym, kogo dziś nazwalibyśmy wszechstronnym, dobrym facetem; taki, któremu można zaufać i na którym można polegać. Kiedy dorastał, prorok Mahomet był znany jako dobry przyjaciel i uczciwy biznesmen. Wśród mieszkańców Mekki był znany jako Al-Ameen - ten godny zaufania. Zwrócili się do niego o ocenę i konsultację, a ze względu na jego uczciwość często proszono go o mediację w sporach lub powierzenie rzeczy.
Ludzie, którzy najlepiej znali proroka Mahometa, mieli niewielkie trudności z zaakceptowaniem jego proroctwa lub zdumiewającego przesłania, którym starał się inspirować ludzi. Zdawali sobie sprawę z jego charakteru, zwłaszcza jego braku arogancji i współczucia dla tych, którzy mieli mniej szczęścia niż on sam. Wśród pierwszych naśladowców Proroka Mahometa było wielu biednych, biednych i samotnych ludzi. Przybyli do jego boku i chętnie korzystali z jego słów i czynów. Wielu czuło, że w końcu mają kogoś, kto zrozumiał ich fizyczne potrzeby i dbał o stan ich duszy. Niestety, byli to ci sami ludzie, którzy najpierw byli wyśmiewani, a potem torturowani i wykorzystywani za swoje nowe przekonania. Nie mieli wsparcia plemiennego i wielu cierpiało strasznie z powodu przywiązania do proroka Mahometa i akceptacji jego przesłania islamu.
Według biografa Ibn Ishaqa niewolnik imieniem Bilal strasznie cierpiał z powodu natychmiastowej akceptacji przesłania Proroka Mahometa. Był bezlitośnie bity, ciągnięty po ulicach i wzgórzach Mekki za szyję i poddawany długim okresom bez jedzenia i wody. Jego właściciel Umajja ibn Khalaf podobno „przyprowadzał go w najgorętszą część dnia i rzucał na plecy w otwartą dolinę i kładł mu na piersi wielką skałę; potem mówił mu:„ Zostaniesz tutaj, aż umrzesz lub zaprzeczysz Mahometowi i oddasz cześć al-Latowi i al-'Uzza ”. [1] Bilal nie chciał wyrzec się islamu i pośród swego cierpienia wypowiedział tylko jedno słowo - Ahad (co oznacza Jeden Bóg).
Po kilku latach bojkotu gospodarczego, znęcania się i tortur, nowi muzułmanie nie mieli innego wyjścia, jak tylko wyemigrować do miasta Yathrib (Madina). Tam ludzie byli gotowi powitać Proroka Mahometa jako swojego świeckiego i duchowego przywódcę, ale opuszczenie Mekki, szczególnie masowo, okazało się problematyczne. Przywódcy Mekki byli już wściekli, że prorok Mahomet odważył się zakwestionować i zmienić ich styl życia. Teraz odejście bezkarne i bez skruchy wydawało im się największą zniewagą. Tym razem okazał się również moment, w którym towarzysze Proroka Mahometa okazali mu oddanie i miłość. Muzułmanie zaczęli migrować, a politeiści nie szczędzili wysiłków, aby im przeszkodzić.
Na szubienicy powieszono młodego mężczyznę imieniem Hubaib i poproszono go o uratowanie własnego życia, mówiąc, że chciałby, aby Prorok Mahomet był na jego miejscu. Odpowiedział na ich prośbę z wielką odwagą, mówiąc: „Nigdy! Nie tylko nie chciałbym, żeby zajął moje miejsce, nie chciałbym nawet, aby cierń ukłuł mu stopę”. Jeden z przywódców Mekki powiedział: „Nigdy nie widziałem nikogo na świecie kochanego przez swoich przyjaciół tak bardzo, jak Muhammada kochają jego towarzysze” [2].
Podczas gdy wielu muzułmanów wyszło pod osłoną ciemności, mężczyzna o imieniu Suhaib otwarcie wyraził chęć migracji. Przywódcy Mekki zaczęli go obrażać i odradzać, nawet słusznie żądając, by pozostał w Mekce. Suhaib, bogaty człowiek, zaoferował im całą swoją fortunę w zamian za prawo do swobodnego wyjazdu i ostatecznie zostało to zaakceptowane. Towarzysze nie myśleli o oddaniu wszystkiego, co posiadali, aby być z mężczyzną, którego kochali i podziwiali. Kiedy Prorok Muhammad usłyszał o dylemacie Suhaiba i tym, co zrobił w celu migracji, powiedział: „Suhaib przeprowadził udany handel!” [3]
Wkrótce przywódcy Mekki rozpoczęli oblężenie własnego miasta, próbując zapobiec migracji do Medyny. Uważnie przyglądali się domowi Proroka Mahometa, wiedząc, że podczas jego pobytu w Mekce nie wszystko zostało stracone. W nocy, gdy Prorok Mahomet zdecydował się wyjechać do Medyny ze swoim przyjacielem i powiernikiem Abu Bakrem, jego młody kuzyn Ali zdecydował się pozostać w domu przebrany za Proroka. Ali spał w łóżku Mahometa przykrytym płaszczem Mahometa. Ali czuł, że był chroniony przez Boga, ponieważ próbował chronić Posłańca Boga. Mężczyźni strzegący domu nie mieli pojęcia, że prorok Mahomet uciekł z ich sieci. Jednak w zimnym świetle Alego bezskutecznie przesłuchano w sprawie miejsca pobytu dwóch zbiegów.
Ta anegdota ma nam również przypomnieć, że towarzyszki były nie mniej oddane Prorokowi Mahometowi, niech Bóg go chwali. Kiedy nie uzyskano żadnych informacji od Ali o miejscu pobytu Proroka, zaczęli zastraszać i fizycznie znęcać się nad Asmą, córką towarzysza podróży Proroka Mahometa Abu Bakra. Najwyraźniej ta młoda kobieta została poważnie uderzona w twarz i głowę. Ale Asma nie zniechęciła się, ponieważ szmuglowała jedzenie Prorokowi i jej ojcu, kiedy ukrywali się w jaskiniach pod Mekką.
Wszyscy towarzysze Proroka Mahometa myśleli o nim z miłością i uczuciem; byli mu bardziej oddani niż swojemu dobru i wygodzie. Towarzysze troszczyli się o jego każdą potrzebę i poświęcali swoje życie jemu i przesłaniu islamu. Gdyby wspomniano o ich zaangażowaniu, odpowiedzieliby, mówiąc: „O Proroku Boży, jesteś nam droższy niż nasze własne matki i ojcowie”.