Artykuły

 





 





Niniejsza publikacja – „Czy DOKTRYNA TRÓJCY pochodzi od Boga?”- powinna skłonić do refleksji każdą rozsądną osobę, a przede wszystkim wyznawców współczesnego chrześcijaństwa. Koncept Trójcy wypaczył każde wyznanie chrześcijańskie.  Choć pan M. A. C. Cave był wcześniej chrześcijaninem wierzącym w Trójcę, jednak gdy zgłębił pochodzenie tej doktryny odkrył - ku swemu całkowitemu zdumieniu – że było to późniejsze rozszerzenie sformułowane i stworzone przez różnych pisarzy i myślicieli chrześcijańskich.





 





Pan M. A. C. Cave udowadnia, że Trójca jest jedynie stworzoną przez człowieka doktryną, niewystarczającą, by być objawieniem od Boga. Później ta dopasowana doktryna straciła spójność z powodu swych sprzeczności i stała się cierniem dla całej hierarchii chrześcijańskiej, a szczególnie dla kleru, który próbuje ją podeprzeć.





 





Dla osoby myślącej nie do przyjęcia jest, by obstawać przy tym dogmacie pomimo wszystkich jego błędów. Człowiek rozumny powinien być bardziej krytyczny, jeśli chodzi o sprawy duchowe, które są istotne w jego życiu. Powinien starać się zgłębić inne księgi religijne, aby przekonać się o prawdzie. Nie powinien on pozwolić na to, by stać się ofiarą samozadowolenia i ślepej wiary, tak jak w przeszłości. Spróbujcie się zastanowić nad wersetami świętych Ksiąg.





 





Zwracam się do czytelnika, by przeanalizował tę książkę bezstronnie i z sercem otwartym na prawdę, gdyż tylko wtedy może podjąć właściwą decyzję, która wpłynie na jego los w życiu tym i przyszłym.





 





 





WSTĘP





 





Nic nie oburza chrześcijan bardziej, niż poddawanie w wątpliwość doktryny Trójcy - podstawy ich wiary. Ponieważ dorastałem jako chrześcijanin, w głębi serca wiem, że z pewnością urazi pobożnego zwolennika chrześcijaństwa podważanie tego, co uważa on za prawdę. Jednak przymykanie oka, skoro ja już wiem, jest dużo bardziej niewłaściwe, gdyż jestem zobowiązany Boskimi Przykazaniami, by poprowadzić tych, którzy zostali sprowadzeni z właściwej drogi poprzez fałszywą doktrynę. Jest to podstawowe prawo każdej jednostki, by poznać prawdę, która poprowadzi ją na właściwą drogę.  





 





Jest to poświadczony fakt, że człowiek został stworzony jako istota obdarzona rozumem, toteż posiada zdolność logicznego myślenia. W związku z tym człowiek zawsze ma skłonności do szukania prawdy. Dlatego – jako jednostka – jest zobowiązany do wyciągania wniosków obiektywnie, we wszystkich swych słowach i czynach, aby osiągnąć swój cel. Ma on wolny wybór co do podejmowania decyzji w cywilizowanym społeczeństwie. Faktem jest, że nikt nie ma prawa do niczego go zmuszać, nawet do przyjęcia prawdy. Tym niemniej zaprzeczanie prawdzie jest rodzajem arogancji i uporu. Ludzie z zasadami nie tylko popierają PRAWDĘ, nawet tę gorzką, ale także bronią jej w każdych warunkach, potrafiąc poświęcić nawet własne życie.





 





Koncepcja Trójcy jest tak zakorzeniona wśród chrześcijan, że rzadko się zdarza, by ktoś rozmyślał nad konsekwencjami „trójjedynego” Boga. Choć jej źródła sięgają wierzeń pogańskich, większość z wyznawców nigdy nie zadaje sobie pytania o prawdziwość tejże doktryny, nie zdając sobie sprawy, że jest to wytwór ludzki, nie pochodzący od Boga. Doktryna Trójcy głosi:





 





„Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem, Duch Święty jest Bogiem i wszyscy oni razem tworzą wyłącznie jednego Boga. Trójca jest jednakowo wieczna, nie ma początku ani końca, i jest równorzędna sama w sobie.”1)





 





Jezus (pzn) zdaniem trynitarian ma dwie natury – ludzką i boską. Wierzą, że jest on Synem Boga i pełnym Bogiem, jako druga osoba Trójjedynego Boga.





 





Jednak w tej książce czytelnicy zauważą, że pewne objawione prawdy zostały celowo wypaczone przez chrześcijańskich myślicieli, skrybów, teologów, pisarzy, ewangelistów i kościoły, aby poprzeć ich twierdzenie, że doktryna Trójcy jest „pochodzenia boskiego”. Prorok Jeremiasz (pzn) na długo wcześniej ostrzegł ludzi przed wypaczeniem objawienia przez tych, którzy nauczają religii Boga. Powiedział on:





           





„Jak możecie mówić: ‘Jesteśmy mądrzy i mamy Prawo Pańskie?’ Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy.” (Księga Jeremiasza 8,8, Biblia)





 





Jeśli chodzi o fałszywy koncept czci, Prorok Jezus (pzn) powtarzał nam ostrzeżenie, jakie dawał Prorok Izajasz (pzn), jednak ludzie są niedbali. Powiedział on:





 





„Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi.” (Ewangelia Mateusza 15,8, Biblia).





 





Moja decyzja odnośnie rozpoczęcia tego przedsięwzięcia wyniknęła z poszukiwania przeze mnie prawdy na temat konceptu Trójcy. Poszukiwań swych nie ograniczałem jedynie do Świętych Ksiąg, lecz sięgałem także po prace naukowe i artykuły uczonych religijnych. Niektóre z ich prac okazały się niezwykłe i zyskały aprobatę wyznań chrześcijańskich.





 





Podjąłem poszukiwania z otwartym umysłem z uwagi na moją wcześniejszą wiarę w doktrynę Trójcy. Tak naprawdę idea ta sprawiła, że zacząłem szukać namacalnych dowodów, by udowodnić jej autentyczność, pamiętając jednocześnie, że pochodzi ona od Boga. Co więcej, aby być obiektywnym, wykorzystywałem materiały źródłowe, jakie tylko mogłem dostać.





 





Doprawdy, podjąłem ogromny wysiłek i głęboko rozważyłem dowody, jakie zgromadziłem. Niestety, im bardziej szukałem, tym jaśniej widziałem, że doktryna Trójcy przekazywana z pokolenia na pokolenie jako „ostateczna prawda” chyli się ku upadkowi. Gdyby wynik był korzystny, moje serce zostałoby oświecone. Jednak – ku mojemu przerażeniu – odkryłem, że są to błędne nauki. Ta stworzona przez człowieka doktryna została wymyślona po to, by służyła samolubnym interesom ludzi. Dlatego wszystkie wcześniejsze twierdzenia okazały się całkowitym fałszem. Doktryna Trójcy nie tylko jest sprzeczna z naukami proroków Boga, lecz także obraza ludzki intelekt, gdyż stoi w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem i nie odnajdziemy jej w Biblii.





Gorzką prawdą jest, że Biblia obala Trójcę i doktryny inkarnacji wraz ze wszystkimi powiązanymi z nimi wierzeniami. Czcić Boga zgodnie z objawionym przez Niego Przewodnictwem znaczy całkowicie odrzucić te doktryny.





 





Odrzucenie konceptu Wcielenia Boga i Trójcy nie dyskredytuje Jezusa, lecz umieszcza Boga na Jego wywyższonej, wyjątkowej, niezrównanej pozycji jako jedyne Bóstwo godne czci. Jezus Chrystus nie jest Bogiem, lecz wielkim Prorokiem i Wysłannikiem Boga!





 





Wzywam was wszystkich razem i każdego z osobna, byście w mojej pracy poszukiwali prawdy, która otworzy serca tych, którzy tego pragną, na zbawienie.





 





„Panie nasz! Za pomocą tej książki staraliśmy się przekazać ludziom właściwe znaczenie Twojego Przesłania. Panie nasz, obdarz ich Swoim błogosławieństwem i poprowadź ich do Prawdy. Jeśli popełniliśmy jakiś błąd, prosimy, byś nam wybaczył i ochronił ludzi przed naszymi niedociągnięciami.” Amen.





 





 





DONIESIENIA Z BRYTYJSKICH MEDIÓW





 





 





SZOKUJĄCY SONDAŻ ANGLIKAŃSKICH BISKUPÓW





 





Fala uderzeniowa przeszła przez Anglię i świat chrześcijański, kiedy raport w brytyjskim DAILY NEWS zatytułowany „Szokujący sondaż anglikańskich biskupów” przekazał, że ponad połowa anglikańskich biskupów w Anglii zgadza się co do tego, iż „Chrześcijanie nie są zobowiązani wierzyć w to, że Jezus Chrystus był Bogiem”. Badanie przeprowadzone na 31 z 39 biskupów w Anglii obala BOSKOŚĆ Jezusa i jego ZMARTWYCHWSTANIE, unieważniając dwie najbardziej fundamentalne doktryny chrześcijaństwa.





Przypisują oni te przestarzałe koncepcje nieścisłościom w Biblii. (2)





 





NIE BÓG, LECZ “GŁÓWNY POŚREDNIK BOGA”





 





Raport ten dalej głosi, iż 19 z 31 biskupów zgadza się, że „Wystarczy postrzegać Jezusa jako ‘Głównego Pośrednika Boga’”. (3)





 





CZYLI PONAD POŁOWA BISKUPÓW ANGLIKAŃSKICH W ANGLII





OCZYŚCIŁA SIĘ Z BLUŹNIERSTW I UZNAŁA…





ŻE JEZUS JEST JEDYNIE WYSŁANNIKIEM.





 





BISKUP JENKINS ODRZUCA FUNDAMENTALNE DOKTRYNY CZHREŚCIJAŃSKIE





 





W wywiadzie dla program religijnego “CREDO” emitowanego w London’s Weekend Television, wielebny – profesor David Jenkins, który jest na czwartej pozycji w rankingu biskupów Kościoła w Anglii – skierował swój atak na niepewne podstawy, na których opiera się cała struktura chrześcijaństwa. Najbardziej fundamentalne doktryny chrześcijańskie, jak BOSKOŚĆ Jezusa i jego ZMARTWYCHWSTANIE, zostały przez biskupa odrzucone. Uznał on, że wydarzenia na początku misji Jezusa „Nie były całkiem prawdziwe, lecz zostały dodane do historii Jezusa przez wczesnych chrześcijan, by wyrazić ich wiarę w niego jako Mesjasza”.  (4)





 





Koncept ten – o Bogu i Jezusie (pzn) – dzielili wszyscy apostołowie, pierwsi chrześcijanie, dawni i obecni chrześcijańscy uczeni, myśliciele, pisarze, a nawet zwykli wyznawcy. Jezus (pzn) mówi  w Ewangelii Mateusza (4,10) w Biblii:





 „…jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.”





 





Ewangelia Jana (17,3) głosi: „A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.”





W innym fragmencie znów czytamy (Ewangelia Jana 20,7, Biblia): „…Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego.”





 





Czy te stwierdzenia nie są jasne? Jak to się stało, że Jezus (pzn) zaczął być postrzegany jako Bóg? A teraz najważniejsze pytanie: „Czy DOKTRYNA TRÓJCY pochodzi od Boga?”





 





CHRZEŚCIJANIE





 





Blisko miliard ludzi na świecie nadal wierzy i wyznaje doktrynę Trójcy, podczas gdy dwa razy tyle – jeśli nie więcej – stanowczo ją odrzuca na takiej podstawie, że nie wywodzi się ona z Biblii, ale i dlatego, że jest błędna, bezpodstawna, bezsensowna, odpychająca i sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem.  





 





Zgodnie z tym, co pisze Bamber Gascoigne w swojej książce “The Christians” („Chrześcijanie”): Przez pierwsze pięćdziesiąt lat tego, co teraz nazywamy erą chrześcijańską, nie było w żadnym dokumencie nawet jednego słowa o Chrystusie lub jego zwolennikach. Przez następne pięćdziesiąt lat sami chrześcijanie spisali większość ksiąg, które teraz tworzą Nowy Testament. Jednak nadal nie ma ani słowa – poza jednym małym wyjątkiem – od żadnego innego pisarza. A potem, w drugim wieku, rzymscy autorzy zaczęli komentować: (5)





 





            „Jest pewna grupa, znienawidzona ze względu na swe odstępstwa, zwana przez ludzi chrześcijanami. Chrystus, od którego pochodzi ich nazwa, za rządów Tyberiusza otrzymał najsroższą karę od jednego z naszych urzędników, Poncjusza Piłata.” (Tacyt)





 





            „Chrześcijanie są klasą ludzi oddających się nowym, okropnym zabobonom.” (Swetoniusz)





 





            „Nieszczęśni niegodziwcy przekonywali siebie, że będą nieśmiertelni, będą żyć wiecznie, dzięki oddawaniu czci ukrzyżowanemu sofiście, żyjąc zgodnie z jego prawami. Dlatego wzgardzili oni tym światem i postrzegają go jako własność publiczną. Doktrynę swą otrzymali z tradycji, bez żadnych dowodów. Zatem jeśli przychodzi do nich jakiś szarlatan czy oszust, szybko zyskuje bogactwo, wykorzystując tych prostych ludzi.” (Lucjan)





 





Jednak mimo, iż chrześcijaństwo rozkwitło i stało się potężną religią, nauki współczesnego chrześcijaństwa jakie znamy dzisiaj są różne od tych, które Jezus (pzn) przekazywał swoim apostołom. Pewne chrześcijańskie doktryny, jak Trójca, powstały znacznie później. Jej początki sięgają czasów rządów cesarza Konstantyna Wielkiego (w Nicei), a w pełną doktrynę przerodziła się za czasów cesarza Teodozjusza w 381 r. n.e. Czyż to nie dziwne? Od tej pory chrześcijaństwo podzieliło się na wiele różnych wyznań i trudno obecnie rozpoznać które z nich jest prawdziwe. Jednak które by nie było, obecnie żadne nie odpowiada naukom proroków. Wszystkie opierają się na Biblii, która poddawana jest ciągłym zmianom.





 





Bóg jeden wie kiedy chrześcijanie zdołają stworzyć właściwą (autentyczną) kopię własnej Świętej Księgi (Biblii).





 





Kogoś może zaskoczyć liczba wersji Biblii, jakie są dziś w użyciu. Każda z nich różni się od pozostałych, lecz rzekomo wszystkie są oryginalnymi wersjami. Wszyscy chcieliby przekonać świat, że to ta ich jest natchniona. Zawsze odwołują się do cytatu (II List do Tymoteusza 3,16, Biblia) mówiącego: „Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest…”. Jednak chrześcijanie nie rozumieją tego, że „zasadniczo zawartość ich Biblii to nie Pisma, a jedynie historie, wyjaśnienia, wydarzenia i tradycje”. Problem staje się jeszcze bardziej złożony, kiedy dowiadujemy się, że niektóre z wersji Biblii zawierają więcej ksiąg niż inne. The Orthodox Version (OVC) zawiera 86 ksiąg; Charismatic Version (CV) ma ich 76; Roman Catholic Version (RVC) – 73, a wydania protestanckie 66, w tym także przekład Nowego Świata [1984] wykorzystywany przez Świadków Jechowy, oraz inne wersje, jak Biblia Króla Jakuba [1611-1943] (KJ), American Standard [1901-1944] (AS), Revised Standard [1971] wydanie drugie (RS), Jerusalem Bible [1966] (JB), Good News Bible – Today’s English Version [1976] (TEV), The Holy Bible (1954, wydrukowana w 1956), Ronald A. Knox (Kx), New International Version (NIV) i wiele innych.





 





A co ze stwierdzeniami wybitnych osób korygujących Biblię Revised Standard Version (RS), wydanie poprawione z 1952 r. oraz Nowego Testamentu wydanie drugie z 1971 r. autorstwa Wm. Collins Sons & Co. Ltd, wydanym dla Kanadyjskiego Towarzystwa Biblijnego, mówiącch w Przedmowie: (1) „Jednak Przekład Króla Jakuba ma poważne wady… tych wad jest tak wiele i są tak poważne, że wymagają poprawy angielskiego tłumaczenia”. (2) „Przekładu Króla Jakuba – Nowy Testament dokonano na podstawie tekstu greckiego, który zawiera mnóstwo błędów”. A co z zarzutami Świadków Jehowy, które ukazały się w ich broszurze „Przebudźcie się” (tyt. org. Awake) we wrześniu 1951 r.: „Biblia zawiera 50 000 błędów!”





 





A co, jeśli powiem, że wbrew naszym wierzeniom „żaden z czterech autorów Ewangelii nie był tak naprawdę apostołem Jezusa (pzn)”? W Biblii (Ewangelia Łukasza 6,14-16 i Marka 3,17) znajdujemy imiona dwunastu apostołów wymienionych przez Jezusa (pzn). Podczas gdy są wśród nich Mateusz i Jan, imiona Marek, Łukasz ani Paweł nie są wspomniane.





 





Zauważycie jednak, że z poniższych cytatów wynika, iż dwie Ewangelie przypisane odpowiednio do Mateusza i Jana zostały napisane przez osoby trzecie. Przeczytajcie reprodukcje wersetów (Ewangelia Mateusza 9,9, Biblia):





 





„Odchodząc stamtąd, Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej i rzekł do niego: ‘Pójdź za mną!’ On wstał i poszedł za nim.”





 





oraz (Ewangelia Jana 21,24, Biblia):





 





„Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe.”





 





W pierwszym przypadku autor jedynie zrelacjonował co wydarzyło się pomiędzy Jezusem (pzn) a tamtym człowiekiem, Mateuszem, zaś w drugim przypadku jasne jest, że „my” (którzy „wiemy” – przyp. tłum.) odnosi się do autora.





 





Zastanówmy się teraz nad tym, co mówią chrześcijańscy uczeni o spisywaniu Biblii:





 





„Kopista czasem pisał coś, czego nie było w tekście, lecz my sądziliśmy, że tam jest. Ufał on ulotnej pamięci lub dopasowywał tekst do poglądów szkoły, do której należał. Poza różnymi przekładami i cytatami Ojców chrześcijańskich, istniało blisko cztery tysiące greckich manuskryptów Testamentu. W efekcie istnieje znaczna różnorodność lektury.” (6)





 





„Dlatego napisane zostały Ewangelie, które jasno odzwierciedlały faktyczne potrzeby społeczeństwa, dla którego były pisane. Wykorzystywano w nich tradycję, jednak nie wahano się ich zmieniać bądź czegoś do nich dodawać bądź opuszczać to, co nie odpowiadało celom pisarza.” (7)





 





 





DOKTRYNA TRÓJCY





 





Doktryna Trójcy mówi o jednym Bogu w trzech Osobach. Mówi się, że każda z nich jest bez początku i istnieje wiecznie. Każda ma być Wszechmogąca, nie większa czy mniejsza niż inne; każda ma być kompletnym Bogiem w każdym tego słowa znaczeniu, także jeśli chodzi o Boskie atrybuty; wszystkie także są wieczne i równe co do pozycji, mocy i wiedzy. Doktryna ta stanowi rdzeń i filar wiary chrześcijańskiej, popierana jest przez niemal wszystkich wyznawców chrześcijaństwa. Jednak doktryna Trójcy nie pochodzi od Boga, lecz jest stworzonym przez człowieka dogmatem, wymyślonym przez chrześcijan w ostatnim ćwierćwieczu IV wieku. Tak naprawdę została zatwierdzona podczas Soboru Konstantynopolitańskiego w 382 r. n.e., gdzie zgodzono się umieścić Ducha Świętego na równej pozycji z Bogiem i Jezusem Chrystusem.





 





Encyklopedia Brytannica głosi, że: Koncept jedności bytu (homoousion) boskiego Logos z Bogiem Ojcem zapewnił całkowitą boskość Jezusowi Chrystusowi. Sekret osoby Jezusa Chrystusa można zamknąć w jednej formule: dwie natury w jednej osobie(…) Nie wywodząc się pierwotnie z abstrakcyjnych nauk, zmienia się raczej w liturgii w ciągle nowe formy i w niezliczone religijne pieśni pochwalne – tak jak w słowach wielkanocnej liturgii:





 





„Król niebios pojawił się na ziemi z łaski dla człowieka i był z człowiekiem, z którym współdziałał. Gdyż wziął on ciało z czystej dziewicy i narodził się z niej, przyjął je. Jeden jest Syn, o dwojakiej naturze, lecz nie osobie. Dlatego ogłaszając go doskonałym Bogiem i doskonałym człowiekiem uznajemy Chrystusa za naszego Boga”. (8)





 





Atanazyjskie Wyznanie Wiary głosi:





 





„Inna jest bowiem Osoba Ojca, inna Syna, inna Ducha Świętego, lecz Ojca i Syna, i Ducha Świętego jedno jest Bóstwo, równa chwała, współwieczny majestat… Bogiem jest Ojciec, Bogiem Syn, Bogiem Duch Święty: a jednak nie trzej bogowie, lecz jeden jest Bóg. Tak też Panem jest Ojciec, Panem Syn, Panem i Duch Święty: a jednak nie trzej panowie, lecz jeden jest Pan. Ponieważ jak każdą z osób osobno Bogiem i Panem prawda chrześcijańska wyznawać nam każe, tak chrześcijańska religia zabrania nam mówić o trzech bogach lub trzech panach.” (9)





 





Ortodoksyjna definicja chrześcijańskiej trójcy i atanazyjskiego Wyznania Wiary: „Doktryna Trójcy głosi, że Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem, Duch Święty jest Bogiem i razem, nie każdy z osobna, są jednym Bogiem. Trójca jest równie wieczna, bez początku czy końca i wszystkie jej osoby są sobie równe”. (10)





 





Kościół rzymskokatolicki głosi: Trójca to termin używany do oznaczenia głównej doktryny religii chrześcijańskiej… Zaś Ortodoksyjny Kościół Grecki nazywa Trójcę „fundamentalną doktryną chrześcijaństwa, a nawet więcej: Chrześcijanie są tymi, którzy przyjmują Chrystusa za Boga”. W książce ”Our Orthodox Christian Faith” („Nasza ortodoksyjna wiara chrześcijańska”) ten sam kościół deklaruje: „Bóg jest trójjedyny… Ojciec jest całkowicie Bogiem. Syn jest całkowicie Bogiem. Duch Święty jest całkowicie Bogiem.” (11)





 



Najnowsze posty

Cnota postu SZEŚĆ DNI ...

Cnota postu SZEŚĆ DNI SHAWAL

Proroctwo o Muhammedz ...

Proroctwo o Muhammedzie w Biblii

Co należy wiedzieć o ...

Co należy wiedzieć o czystości ‘tahara’ Ablucja (łudu) Potarcie po butach (mesh) Kąpiel (ghusl)

RELACJA RODZIC-DZIECK ...

RELACJA RODZIC-DZIECKO W ISLAMIE